Pandemiczny Niezbędnik – Jóźwiak & Smokowski

Nie jest łatwo żyć w ciekawych czasach. Sztuka łagodzi jednak nie tylko obyczaje, ale i narastającą frustrację. Oto kilka propozycji, które pozwolą Wam przezwyciężyć chandrę.

Grać czy nie grać?

Z powodu pandemii koronawirusa ucierpiały niemal wszystkie branże współczesnego świata. Nie inaczej jest ze sportem. Lockdown nastąpił gwałtownie i gruntownie. Amatorskie zawody biegowe, Premier League czy pierwsze Grand Prix w nowym sezonie Formuły 1 - w drugim tygodniu marca wiadomości o przełożeniu, zawieszeniu lub odwołaniu różnorakich imprez dochodziły z różnych części kuli ziemskiej. Ramówki stacji sportowych wypełniły się programami publicystycznymi bądź powtórkami starych spotkań. Pytanie: kiedy sport na żywo powróci? I czy jest tego sens?

Ostatni Irlandczyk

Widowiskowy styl walki, oparty na nokautującym ciosie. Poza oktagonem charakterystyczny chełpliwy wizerunek. Conor McGregor to bez wątpienia najbardziej wyrazisty i najpopularniejszy zawodnik MMA w historii.

Praca u podstaw

Tego dnia poranek zaczął się jeszcze w nocy. Budzik zadzwonił o 4.50, intensywnym dźwiękiem wołając na służbę. Służbę, jak się później okazało, niemal wieczną.

Zatrzymane w czasie

Biegniesz tak szybko, że nie znajdujesz nawet chwili, by zliczyć liczbę minionych dni. Zresztą na co komu takie kalkulacje? Nie masz przecież czasu na rozrywki dla masochistów. Owczy pęd bywa dla ciebie wystarczającą torturą.

Kto jest kim – listopad 2023

Przepytujemy Zuzannę Walczak, prezes 'Ampersand: Creative Writers' Community' oraz Marię Jaworską-Cierniak, współkoordynatorkę naszej Konferencji Media Student.

Pacifica – triumf YouTube’a

Coraz łatwiejszy dostęp do sprzętu muzycznego oraz wiedzy, jak go obsługiwać, sprawia, że wielu młodych artystów dzieli się ze światem swoją twórczością na własną rękę. Niektórym udaje się trafić z nią do szerszego grona – jak miało to miejsce w przypadku dwóch Argentynek.

Czarny kraj, nowa droga

Premierowy koncert w Polsce zespołu Black Country, New Road wyprzedał się na kilka miesięcy przed wydarzeniem. Jak bardzo za mały był klub Niebo, w którym miał miejsce, pozostanie zagadką przynajmniej do następnego występu Brytyjczyków w naszym kraju. Czy jednak warto było znaleźć się w zaszczytnym gronie tych, którzy się na nim znaleźli?

Za czyje grzechy?

Surowa Kara za Grzechy to szerzej zapomniany projekt współtwórców Afrokolektywu z pierwszej dekady XXI w. Szkoda, że zapomniany, ponieważ ich jedyny album, "1984+" pozostał w dużej mierze aktualny.