W zeszłym roku, tuż przed ogłoszeniem przez Trybunał Konstytucyjny zmiany prawa dotyczącego aborcji, Krystyna Kacpura w wywiadzie dla Gazety Wyborczej mówiła, że ma nadzieję na to, że Polki nie będą umierać z powodu nowego prawa, a jeśli jednak "stanie się coś chociaż jednej z nas, nie wybaczymy tego polskiemu państwu nigdy. [...] Musimy walczyć, nawet jeśli da to niewiele. Jesteśmy odpowiedzialne przed następnymi pokoleniami". Nie miała ona wówczas pojęcia, że jej wypowiedź się urealni.